Liczne jeziora połączone kanałami i wijące się wstęgi rzek stanowią największy atut Warmii i Mazur. Przyjęło się te krainy utożsamiać z mekką miłośników żeglarstwa. Jest jednak sporo innych możliwości korzystania z mnogości zbiorników i szlaków wodnych. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy ich przegląd, w którym każdy znajdzie coś na miarę własnych upodobań i możliwości.
Napędzane siłą mięśni
Jedną z najpopularniejszych i najbardziej dostępnych form turystyki wodnej jest kajakarstwo. Na Warmii i Mazurach szlaków mamy naprawdę dużo. Jest: Krutynia, Drwęca, Łyna, Marózka, Omulew, Sapina, Pisa czy Well. Najpopularniejszy szlak kajakowy na Mazurach – a zarazem jeden z najatrakcyjniejszych szlaków wodnych w Polsce – prowadzi przez kilkanaście jezior połączonych krótkimi rzekami (strugami), objętych wspólnym mianem rzeki Krutyni. Trasa liczy ok 100 kilometrów. Wodne trasy warto przemierzać samemu lub w ramach jednego z licznych spływów, podczas których organizatorzy zadbają o każdy detal. A jeśli nie chcecie porywać się na dłuższe trasy, zawsze możecie wypożyczyć kajak i w spokoju przepłynąć jezioro sąsiadujące z ośrodkiem czy hotelem, w którym się zatrzymacie. Prawie każdy obiekt zlokalizowany nad wodą dysponuje własną małą wypożyczalnią sprzętu pływającego. Znajdziecie tam rowery wodne i łódki wiosłowe – często bardzo nowoczesne i proste w sterowaniu, dające unikalną możliwość obcowania z dziką naturą oraz eksploracji miejsc, w które nie dotrzecie drogą lądową. Czy wiecie, ile małych, bezludnych wysepek czeka na Wasze odkrycie?
Z napędem spalinowym lub elektrycznym
Tam, gdzie nie obowiązuje strefa ciszy pojawiają się motorówki i skutery wodne. To idealny wybór dla tych, którzy cenią sobie nieco szybsze tempo i maksymalny komfort podróżowania. Warto jednak pamiętać, że do prowadzenia motorówki z silnikiem o większej mocy czy pływania skuterem niezbędny jest patent sternika motorowodnego. Inną opcją może być pływanie na nartach wodnych za motorówką. To także doskonała zabawa i nie wymaga posiadania żadnych uprawnień, oprócz odrobiny odwagi. Przyjemności płynącej z narciarstwa wodnego można doświadczyć, korzystając również ze specjalnych wyciągów. Najdłuższy w regionie znajdziecie w Ostródzie. Można też skorzystać z wyciągu w Giżycku.
Poza znajomością aspektów technicznych oraz koniecznością przestrzegania wszelkich przepisów obowiązujących na wodzie, pływając motorówką czy skuterem warto kierować się zasadami kultury osobistej, by nie zakłócać wypoczynku innym osobom korzystającym z wód jezior oraz nie tworzyć zagrożenia dla mniejszych i wolniejszych jednostek pływających. Często narzeka się na motorowodniaków właśnie ze względu na to, że przepływają zbyt blisko kąpiących się osób, napędzając im stracha, a także wywołują fale kołyszące małe łódki i kajaki.
Jeśli nie macie patentu, zawsze możecie wypożyczyć łódkę z silnikiem spalinowym o słabszej mocy lub z napędem elektrycznym. Ostatnio bardzo modne zrobiły się pontony z twardym dnem; korzystają z nich bardzo chętnie wędkarze i rodziny. Taki ponton można kupić już za kilka tysięcy złotych i swobodnie przewozić w bagażniku samochodu, a jego napompowanie i rozłożenie zajmuje naprawdę niewiele czasu. Do pontonu można zamontować niewielki silnik spalinowy lub napęd elektryczny, z którym będziecie mogli pływać także po jeziorach objętych strefą ciszy.
Inną opcją są pływające pokłady lub houseboats – jednostki napędzane silnikiem elektrycznym i niewymagające uprawnień (pod warunkiem, że moc silnika nie przekracza 75 kW, a długość kadłuba 13 m, których prędkość maksymalna ograniczona jest konstrukcyjnie do 15 km/h). Pokłady służą do krótkich wycieczek po spokojnych wodach. Można się na nich opalać, czytać, korzystać z kąpieli wodnych i generalnie po prostu beztrosko zażywać relaksu. Houseboats to większe jednostki, na których można nawet zamieszkać na dłużej czy spędzić cały urlop. Najczęściej wyposażone są w miejsca do spania, relaksu, ale i gotowania czy higieny osobistej. Największe i najbardziej komfortowe z nich to po prostu prawdziwe pływające domy. Mogą być one zacumowane na stałe nieopodal brzegu lub przemieszczać się wedle woli korzystającego.
Bez względu na to, co wybierzecie, należy zawsze pamiętać, że nawet sterując sprzętem niewymagającym patentu, trzeba znać zasady poruszania się po wodzie, dbać o bezpieczeństwo i sprawdzać skrupulatnie prognozy pogody, by nie narazić siebie i innych na niebezpieczeństwo. Jeśli interesują Was większe jednostki z mocniejszym napędem i chcecie zdobyć uprawnienia motorowodniaka, możecie wziąć udział w weekendowych kursach połączonych z egzaminami, które w sezonie organizowane są przez wiele mazurskich i warmińskich ośrodków.
Pod żaglami w siną dal
Białe żagle, sunące majestatycznie po złocącej się od słońca tafli jeziora, to wizytówka Warmii i Mazur. Miłośnicy żeglarstwa szczególnie umiłowali sobie tutejsze wody, gdyż stanowią one rzeczywiście wymarzoną enklawę, idealną do uprawiania tego hobby. Płynąc na żaglach, możecie poruszać się po zbiornikach objętych strefą ciszy, docierać do najbardziej niedostępnych – nietkniętych ludzką stopą – zakamarków, biwakować w zacisznych zatoczkach. Kuszące, prawda? Żeglarstwo wymaga jednak przygotowania – wskazane jest posiadanie patentu lub dołączenie do doświadczonej załogi złożonej z osób mających uprawnienia. W sezonie można także wynająć całą łódź z profesjonalną ekipą.
Mazur Wind Giżycko, Bielak Czartery – Bogaczewo k/Giżycka, Mazury Charter – Giżycko, Żeglarz – Giżycko, Bełbot Yacht Czarter – Giżycko, Sailor – Giżycko i Ruciane Nida, Pod Omegą – Iława, Boat4u – Olsztyn
Legitymując się odpowiednimi uprawnieniami, żaglówki można wypożyczyć praktycznie wszędzie. Jeśli macie swoją łódkę, spokojnie znajdziecie miejsce, gdzie będziecie mogli ją zwodować lub nawet zostawić na przezimowanie. Prawdziwie zapalonych pasjonatów żeglarstwa namawiamy do wzięcia udziału w jednym z licznie organizowanych kursów żeglarskich. Pozwoli on Wam zdobyć niezbędne umiejętności i wymarzone uprawnienia, dzięki którym będziecie mogli samodzielnie odkrywać tajemnice mazurskich jezior.
Rejsy dla towarzyskich
Jeśli nie chcecie pływać sami, ale jednak kusi Was poznanie Warmii i Mazur z wodnej perspektywy, skorzystajcie ze stale rozwijającej się oferty zorganizowanych rejsów. Możecie wybrać się na wyprawę słynnym Kanałem Elbląskim, gdzie część trasy statki pokonują po trawie, albo wypłynąć na krótką wycieczkę po jednym z jezior. Prawie w każdej mazurskiej miejscowości znajdziecie operatora oferującego wycieczkowe rejsy pasażerskie. A jako atrakcję warto wymienić rejs największym polskim statkiem śródlądowym Chopin. Pamiętajcie, by zabrać ze sobą coś do picia i odpowiednio zabezpieczyć się przed słońcem lub ewentualnym deszczem – nie zawsze uda Wam się schować pod zadaszeniem. Nie na wszystkich statkach jest też możliwość zaopatrzenia się w napoje. Nie zapomnijcie też aparatu – macie szansę dostrzec rzadkie gatunki zwierząt i ptactwa. Podczas rejsu na pewno nie zabraknie również malowniczych widoków.
Latać każdy może
Jeśli szukacie mocniejszych wrażeń, koniecznie spróbujcie alternatywnych pomysłów na korzystanie z wodnych możliwości Warmii i Mazur. Silnie wiejące wiatry pozwalają na uprawianie windsurfingu czy kitesurfingu. Nauka żeglowania czy „latania” nie przysparza dużych trudności, dlatego też każdy, niezależnie od wieku, może spróbować tej zabawy. Coraz liczniejsze szkoły organizują lekcje indywidualne, a także zajęcia w większych grupach. Jeśli dopiero rozpoczynacie swoją przygodę z żeglowaniem na desce czy kitesurfingiem, zdecydowanie warto zapisać się na profesjonalny kurs. W czasie jego trwania, pod okiem wykwalifikowanego instruktora, poznacie najważniejsze zasady bezpieczeństwa i obchodzenia się ze sprzętem. Nie są to sporty zarezerwowane wyłącznie dla wyjątkowo sprawnych osób, więc spróbować może naprawdę każdy. Ważne, by od początku wyrabiać w sobie prawidłowe nawyki, korzystając ze wsparcia doświadczonych instruktorów. Dla zapaleńców organizowane są kolonie, obozy i wczasy połączone z kursem, gdzie już po kilku dniach będą oni mogli w pełni odczuć frajdę, jaką daje pływanie lub latanie na desce.
Bez względu na to, jaką formę wodnej rekreacji czy turystyki wybierzecie, zawsze pamiętajcie o zasadach obowiązujących na wodzie, posiadaniu odpowiednich uprawnień i sprawdzaniu prognoz aury na specjalistycznych portalach pogodowych. Nasze jeziora w słoneczny dzień wyglądają uroczo i niewinnie, jednak wystarczy nagła zmiana aury, by zamieniły się w niebezpieczny żywioł. Nie zapominajcie także o odpowiednim zachowaniu i zwykłej ludzkiej życzliwości. Żeglarze, jak turyści na górskich szlakach, zwykli witać się ze sobą i pomagać w razie potrzeby. Szanujcie środowisko naturalne i nie zanieczyszczajcie go poprzez zostawianie śmieci czy wylewanie nieczystości do wody. Pamiętajcie, że to nasze wspólne dobro, które powinniśmy zachować w nienaruszonym stanie dla przyszłych pokoleń.
Opracowanie: Kamila Górecka-Kirwiel
