James Bond z Biskupca
W Biskupcu, w Domu Pracy Twórczej „Sorboma” (nazwa pochodzi od nazwiska biskupa warmińskiego Sorboma, który nadał Biskupcowi prawa miejskie), w jednym miejscu można zobaczyć ponad 2000 aparatów. Pan Wiesław Borowski, który oprowadza po wystawie, to prawdziwy rekordzista, jeżeli chodzi o liczbę posiadanych aparatów. W 2017 roku Biuro Rekordów Guinnessa i Rekordów Polski z Poznania przyznało mu certyfikat, który ten fakt potwierdza. Najstarszy w jego kolekcji eksponat pochodzi z 1884 r. Prawdziwymi rarytasami wystawy są aparaty szpiegowskie. Wśród nich m.in. słynny Minox, którego używał James Bond. Zapraszamy!
Dom Pracy Twórczej „Sorboma”, 11-300 Biskupiec, Plac Wolności 6A, 11-300 Biskupiec, tel. +48 603 723 016
Egzotyczne kawy z Morąga
Ania i Kamil z Morąga, kilka lat temu, po odbyciu stażu studenckiego na plantacji kawy na Hawajach, zapragnęli palić dobrą kawę na Warmii i Mazurach, w rodzinnym Morągu. Ziarna sprowadzane z Etiopii, Kenii, Ruandy czy Brazylii palą na różne sposoby, a tak stworzone napary nazywają od miejsc ich pochodzenia. Palarnię Lani Coffee można również zwiedzać. W każdą środę i sobotę (w godz. 12.00 – 16.00) właściciele oprowadzają po pachnącym kawą miejscu oraz zapraszają na poznanie walorów smakowych palonych kaw w najprzyjemniejszy sposób – poprzez ich degustację. Jeśli w tym czasie odbywa się akurat produkcja kawy, można przy okazji zobaczyć, jak wygląda proces jej palenia.
Kawę od Lani Coffee skosztujecie na co dzień m.in. w Łukcie w Kawiarni Smolej, agroturystyce Glendoria czy w Kwaśnym Jabłku. W Morągu spotkacie ją natomiast w kawiarni Cafe&Bistro Wieża ze smakiem, a w Ostródzie – w kawiarni Kawa na Ławę.
Cena: od 27 zł/250 g
Więcej informacji na: www.lanicoffee.pl
Mazurska sauna na wodzie
Czy w chłodne dni może być coś przyjemniejszego niż relaks w saunie? Jeśli dodać do tego wspaniałe widoki na wodę Wielkich Jezior Mazurskich – mamy przepis na relaks idealny.
To właśnie na Mazurach Monika z Pawłem mają dla wszystkich miłośników saunowania miłą niespodziankę – saunę wzorowaną na tej z Finlandii i… pływającą po jeziorze. Piec – stanowiący serce pomieszczenia – opalany jest drewnem, a dostęp do malowniczych krajobrazów w trakcie seansu (obok doznań w postaci delikatnego kołysania się na wodzie) jest wliczony w cenę.
Do sauny można dotrzeć własną łódką, ponieważ sauna nie jest połączona z brzegiem. Zapewnia to pełną intymność. Można też zadzwonić do właścicieli sauny, którzy zapewniają transport motorówką z i na brzeg. Gospodarze Mazurskiej Sauny zapraszają na seanse przez cały rok!
Cena seansu od 50 zł/os.
Więcej informacji na: www.mazurskasauna.pl