fbpx

Oazy spokoju i przyrody w miasteczkach Cittaslow

Część Pojezierza Olsztyńskiego, leżąca na południowy wschód od Olsztyna, to idealne miejsce dla tych, którzy chcą odpocząć z dala od gwaru i ścisku, ciesząc się walorami przyrody i turystyką rekreacyjną.

Pasym to małe miasteczko (2600 mieszkańców) założone w 1386 roku, którego siłą nie jest wielkość, bo obejść je można bardzo szybko. W centrum stoi – nietypowy jak na Warmię i Mazury – neogotycki ratusz. Jak można przeczytać na stronie www.pasym.pl: „Zbudowany na rzucie prostokąta, sześcioosiowy, posiada dwuosiowy ryzalit, przechodzący w niskie czworoboczne wieże. Całość zwieńczona została krenelażem z małymi wieżyczkami w narożnikach”. W Pasymiu są też dwa kościoły. Starszy – ewangelicko-augsburski z XIV wieku z ciekawym wnętrzem (manierystyczny ołtarz z 1673 r., polichromowany w 1714 r., ambona z 1680 r., prospekt organowy z 1705 r. oraz ławy gotyckie z XV w. i manierystyczne z XVII w). Od reformacji (XVI w.) jest to kościół wyznania luterańskiego. Na jego plebanii nocował 2 lutego 1807 roku Napoleon Bonaparte. Młodszy kościół (rzymskokatolicki) – wzniesiony na miejscu zamku w 1863 roku – jest przykładem współpracy między katolikami i ewangelikami. Langermann – właściciel cegielni i ewangelik – dostarczył nieodpłatnie cegłę na budowę oraz ofiarował parcelę na założenie cmentarza, zaś kamienie na fundamenty przekazali bezpłatnie gospodarze obu wyznań z okolicy. Granica dzieląca ewangelickie Mazury od katolickiej Warmii przebiega kilka kilometrów od Pasymia. Zespół urbanistyczny miasta ma średniowieczne rozplanowanie z pozostałościami murów miejskich. Atrakcją kulturalną są tu Pasymskie Koncerty Muzyki Organowej i Kameralnej.

Miasto leży nad jeziorem Kalwa (560 ha), a w okolicy są jeszcze jeziora: Sasek Wielki (870 ha), Kośno (552 ha), Leleskie (424 ha), Serwent (245 ha), Gromskie (240 ha) i inne. Umożliwiają one rekreację wodną i wędkowanie. Bogate w leszcze, szczupaki, okonie czy płocie (przyp. red. więcej o możliwościach wędkowania na Warmii i Mazurach na stronie www.mazury.travel/wedkuj). To Obszar Chronionego Krajobrazu Pojezierza Olsztyńskiego i Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej oraz Zielone Płuca Polski. Są tu lasy sosnowe z liczną zwierzyną (łosie, sarny, jelenie, dziki, jenoty, lisy, wiewiórki, borsuki) i wieloma gatunkami ptaków. Latem i jesienią to prawdziwy raj dla grzybiarzy.

Na amatorów rowerów czeka 9 tras okólnych: „Czarci Kamień” (20 km), „Kamień Hindenburga” (30 km), „Kośno” (35 km), „Kalwa” (25 km), „Graszk” (30 km), „Czarny Bocian” (20 km), „Babska Chata” (35 km), „Chamedafne Północna” (23 km), „Pajtuński Młyn” (35 km). Rowerem przez Dźwierzuty (35 km; część trasy w budowie) warto przejechać do Szczytna – miasta Krzysztofa Klenczona, Wyższej Szkoły Policji i rewitalizowanego krzyżackiego zamku, siedziby powstałego w 1925 roku Muzeum Mazurskiego (www.muzeumszczytno.art.pl). Chcąc zwiedzić miasto, wystarczy przejść Szlakiem Mazurskich Pofajdoków, a jest ich 14. Przed wojną Szczytno było silnym ośrodkiem polskości. Jest tu wiele zabytkowych budynków z ciekawą historią (www.miastoszczytno.pl), jak chociażby dawna Rolnicza Szkoła Sezonowa przeznaczona dla młodzieży wiejskiej, która pobierała naukę w miesiącach zimowych (od listopada do marca). Wracając do Pasymia pociągiem, widać dobrze zachowany szczycieński kompleks dworcowy z 1883 roku.

Zaledwie 5 km od Pasymia znajdują się Rudziska Pasymskie. Przed 1945 r. był tu niemiecki kompleks turystyczny z pensjonatem, skocznią narciarską, wyciągiem krzesełkowym, przystanią wodną i licznymi kawiarniami. Był to wtedy na tyle duży ośrodek, że jedna z berlińskich ulic, prowadzących do stadionu olimpijskiego w 1936 r., nosiła nazwę Passenheimer Straße. Po wojnie funkcjonował tu Mazurski Uniwersytet Ludowy, którego twórcą był Karol Małłek – mazurski działacz i nauczyciel. Potem Ośrodek Szkoleniowo-Wczasowy ZMW i ZNP. Od czasu pożaru, który miał miejsce w 1987 roku, kompleks pozostaje w ruinie.

Pasym leży 20 km od Szczytna i 30 km od Olsztyna, z dogodnym połączeniem drogowym i kolejowym (trasa Olsztyn – Szymany Lotnisko lub Olsztyn – Pisz – Ełk). Liczna baza noclegowa składa się głównie z kwater i domków, ale jest też duży Ośrodek Wypoczynkowy Kalwa (całoroczne domki, basen, zjeżdżalnie – www.kalwa-energopol.pl).

To miejsce odpowiednie na dzisiejsze czasy. Warto tu przyjechać tak weekendowo, jak i na dłużej.

Stanisław Harajda

Z ogromnym smutkiem pożegnaliśmy naszego redakcyjnego kolegę, Stanisława Harajdę, który zmarł w marcu tego roku zanim najnowszy numer magazynu ukazał się drukiem. Zdążył jeszcze napisać dwa teksty (https://lovewm.pl/oazy-spokoju-i-przyrody-w-miasteczkach-cittaslow/ i https://lovewm.pl/rozmaitosci-regionalne/), pozostawiając nam chociaż tę namiastkę jego wiedzy i pasji dla Warmii i Mazur.  LOVE WM bez Staszka nie będzie już takie samo.

Może Cię także zainteresować /You may be also interested in

Uwaga ! Love W_M używamy ciasteczek ! Kontynuując przeglądanie tej strony, zgadzasz się na to z premedytacją ! [Więcej]

Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer. Klikając przycisk "Akceptuję" oświadczasz że się na to zgadzasz !

Zamknij