fbpx

POZNAWAJ FORTYFIKACJE WARMII I MAZUR

Charakterystycznymi pamiątkami burzliwych dziejów Warmii i Mazur są linie umocnień, systemy schronów, polowe kwatery dowodzenia i inne obiekty militarne, wznoszone na przełomie XIX i XX w. oraz w okresie II wojny światowej. Dzisiaj przyczajone w leśnych ostępach budowle szczerzą kły z betonu i stali, stanowiąc oryginalne atrakcje turystyczne, których nie znajdziemy w innych regionach kraju.

Najsłynniejsze spośród fortyfikacji co roku przyciągają tysiące turystów. Pozostałe są odwiedzane rzadziej, ale także skrywają liczne tajemnice warte odkrycia. A można je odkrywać przez cały rok, bo gdy jesienią opada zasłona liści, łatwiej je oglądać w całej okazałości.

Najważniejsze tego rodzaju zabytki zostały połączone drogowymi szlakami turystycznymi, wytyczonymi w regionie. Obiekty militarne z różnych okresów dziejów – od średniowiecza do XX w. – łączy Szlak Fortyfikacji Mazurskich, liczący 438 km. Z kolei przez miejsca związane z bataliami z lat 1914–1918 (w szczególności z bitwą pod Tannenbergiem i dwiema kampaniami w rejonie Wielkich Jezior Mazurskich) przebiega Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej, którego warmińsko-mazurski odcinek ma długość 580 km. Oba szlaki przecinają się w kilku punktach.

Twierdza Boyen – największa pamiątka historii

Jednym z tych punktów jest położone w centrum Krainy Wielkich Jezior i doskonale znane wodniakom Giżycko. Tutaj koniecznie musimy odwiedzić Twierdzę Boyen, która odegrała ważną rolę w obu bitwach nad jeziorami podczas I wojny światowej. Została wybudowana na przesmyku pomiędzy trzema akwenami w latach 1843–1855. To jedyny w Polsce przykład pruskiej twierdzy tego typu i jedno z najlepiej zachowanych dziewiętnastowiecznych założeń obronnych. Budowla zajmuje powierzchnię ok. 100 ha, ma kształt nieregularnej sześcioramiennej gwiazdy i jest otoczona kamienno-ceglanym tzw. murem Carnota o długości 2,3 km i wysokości ok. 5 m. Twierdza stanowiła centralny element Giżyckiej Pozycji Polowej, na którą składało się 255 fortyfikacji. W okolicy miasta zachowały się pozostałości niektórych spośród nich.

Twierdza Boyen jest udostępniona do zwiedzania. Możemy obejść jej teren oraz obejrzeć ekspozycje stałe i czasowe prezentowane w czterech obiektach. W koszarowcu nr 1 zobaczymy m.in. makietę twierdzy, umundurowanie żołnierzy rosyjskich i pruskich z okresu I wojny światowej oraz wystawę dotyczącą historii Giżycka. W Laboratorium Prochowym zgromadzono broń palną, bagnety i części wyposażenia wojskowego z epoki oraz dioramy. Najciekawszy eksponat to replika armaty oblężniczej 12 Kanone z 1871 r. Stała ekspozycja w Stajni z Wozownią związana jest z dawną funkcją tego obiektu. Zobaczymy tu dawne pojazdy konne, szwajcarską kuchnię polową z początku XX w., wojskowy wóz taborowy z okresu międzywojennego, uprzęże i siodła. Warsztat Zbrojmistrza odtwarza wyposażenie kuźni wojskowej. Na placu przed budynkiem zobaczymy repliki trzech historycznych dział.

Innym, poza giżycką twierdzą, przykładem połączenia budowli obronnych z uwarunkowaniami naturalnymi jest Pozycja Jezior Mazurskich, usytuowana na linii Bogaczewo – Mikołajki – Ruciane-Nida. W pobliżu tej ostatniej miejscowości, przy śluzie Guzianka, zachowały się trzy oryginalne bunkry wieżowe z blankami. Z okresu sprzed I wojny światowej przetrwały także m.in. po dwie wieże obronne mostów kolejowych w Tomarynach oraz Samborowie.

Wilczy Szaniec budzi pamięć o przeszłości

W lesie koło Gierłoży w latach 1941–1944 funkcjonowała tajna Główna Kwatera Wodza III Rzeszy i Naczelnego Dowództwa Sił Zbrojnych o kryptonimie Wilczy Szaniec. To tutaj Hitler i inni nazistowscy dygnitarze podejmowali najważniejsze decyzje dotyczące przebiegu wojny.

Na terenie kwatery wzniesiono ok. 80 schronów żelbetonowych i innych obiektów murowanych, a także ponad 100 obiektów drewnianych. Na potrzeby kwatery działały m.in. dwa lotniska, dworzec kolejowy i elektrownia. Kompleks był otoczony polem minowym i starannie maskowany. Na początku 1945 r. Niemcy wysadzili większość obiektów.

Obecnie na terenie dawnej kwatery działa Ośrodek Edukacji Historyczno-Przyrodniczej „Wilczy Szaniec” Nadleśnictwa Srokowo. Kompleks możemy zwiedzać samodzielnie lub z przewodnikiem. Pomiędzy potężnymi, zrujnowanymi schronami wybudowano wygodne ścieżki, a przy obiektach ustawiono tablice informacyjne. W jednym ze zmodernizowanych baraków urządzono salę kinową oraz wystawę broni. Podczas seansów możemy obejrzeć tutaj 40-minutowy film dokumentalny przedstawiający historię Wilczego Szańca. Drugi z odnowionych obiektów mieści wystawę poświęconą powstaniu warszawskiemu. W kolejnym ze szczegółami zrekonstruowano wnętrze baraku narad, w którym doszło do zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 r. Obok możemy obejrzeć wystawę przedmiotów odnalezionych na terenie kwatery przez grupy poszukiwaczy amatorów.

Mamerki i inne zabytki z betonu i stali

Drugim po Wilczym Szańcu chętnie odwiedzanym kompleksem o podobnym przeznaczeniu jest Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych w Mamerkach nad jeziorem Mamry i Kanałem Mazurskim. To największy w Europie kompleks schronów zachowanych z czasów II wojny światowej, ukazujący potęgę budowli fortyfikacyjnych tego okresu. Tutaj w latach 1941–1944 mieściła się siedziba Sztabu Generalnego i centrum dowodzenia podczas ataku Niemiec na ZSRS.

Na terenie obejmującym blisko 250 ha zbudowano około 250 obiektów murowanych i drewnianych, w tym żelbetonowe schrony przeciwlotnicze, spośród których 29 zachowało się w dobrym stanie do dzisiaj. Obecnie można je zwiedzać, a w części z nich urządzono ciekawe ekspozycje historyczne. Obejrzymy tutaj m.in. makiety wielkich bitew II wojny światowej, dioramy ukazujące zajęcia sztabowe, długą na 25 m replikę okrętu podwodnego, replikę Bursztynowej Komnaty, wystawy poświęcone Kanałowi Mazurskiemu i tajnym broniom III Rzeszy. Z wieży o wysokości 38 m możemy podziwiać panoramę jeziora Mamry i okolicy.

Do naszych czasów przetrwały również elementy innych kwater polowych z okresu II wojny światowej: Naczelnego Dowództwa Wojsk Lotniczych w Gołdapi, Ministra Spraw Wewnętrznych i Dowódcy SS w pobliżu Pozezdrza oraz Szefa Kancelarii Rzeszy w Radziejach.

Linie umocnień przecinają Warmię i Mazury

Warto też zwiedzić dobrze zachowane schrony Piskiej Pozycji Ryglowej w Piszu. Budowa umocnień na przesmyku pomiędzy jeziorami Brzozolasek i Roś rozpoczęła się w latach 30. XX w. i trwała do końca 1944 r. Obecnie lokalne Stowarzyszenie Historyczne „Piska Pozycja Ryglowa” udostępnia do zwiedzania osiem schronów, w tym dwa odnowione. W jednym z nich (jedyny w Polsce schron bierny typu Regelbau 502) możemy obejrzeć ekspozycję militarno-historyczną, w drugim – stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego i działa przeciwpancernego.

Schron w Piszu fot. arch. UMWWM

W okolicach Kruklanek zachowało się ponad 80 różnych obiektów fortyfikacyjnych, stanowiących elementy Giżyckiego Rejonu Umocnionego. Do wcześniejszych umocnień w latach 30. XX w. dobudowano kolejne, tworząc największy węzeł oporu na Mazurach. Linie budowli rozciągają się od jeziora Gołdapiwo, pomiędzy jeziorami Brożówka, Małe, Babka i Patelnia, do jeziora Kruklin. W dotarciu do nich pomaga pieszy Szlak Fortyfikacji Giżyckiego Rejonu Umocnionego.

Najdłuższa (175 km) linia umocnień dawnych Prus Wschodnich, przebiegająca od Zalewu Wiślanego do Zalewu Kurońskiego, to system Trójkąta Lidzbarskiego. Składały się na nią 1003 schrony wzniesione w latach 1932–1937 na północ od Lidzbarka Warmińskiego i Ornety. Celem lepszego zamaskowania prowadzonych prac oraz zabezpieczenia linii przed bronią pancerną linię tę zbudowano w głębi kompleksów leśnych. Obecnie większość jej fortyfikacji znajduje się po polskiej stronie granicy, a mniejsza część – na terenie obwodu królewieckiego.

W lasach Nadleśnictwa Orneta, pomiędzy wsiami Krosno i Kaszuny, wytyczono ścieżkę spacerową o długości 3 km pod nazwą Szlak Fortyfikacji Trójkąta Lidzbarskiego. Pozwala ona poznać jeden z najciekawszych i najlepiej zachowanych fragmentów tego systemu umocnień. Trasa prowadzi do wielu dobrze zachowanych obiektów. W lepszym poznaniu ich konstrukcji oraz historii ich budowy pomaga 12 tablic informacyjnych ustawionych przy ścieżce.

Schron w Martianach fot. arch. UMWWM

Warmia i Mazury kryją jeszcze wiele tajemnic. Możemy je odkrywać latem i o każdej innej porze roku, zarówno aktywnie – wędrując pieszo czy rowerem – jak i podróżując samochodem. Podczas tych wędrówek możemy także obcować z wyjątkową przyrodą regionu i poznawać życie zamieszkujących go zwierząt. Nie odkładajmy zatem tych doświadczeń na później.

/

Oprac. Rafał Śliwiak

Może Cię także zainteresować /You may be also interested in

Uwaga ! Love W_M używamy ciasteczek ! Kontynuując przeglądanie tej strony, zgadzasz się na to z premedytacją ! [Więcej]

Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer. Klikając przycisk "Akceptuję" oświadczasz że się na to zgadzasz !

Zamknij